Muzyka

Zapraszamy !!

Razem z Emilką zapraszamy na https://pipopowidaaniapelnewrazen.blogspot.com/

piątek, 15 września 2017

Najpiękniejszy dzień

Hejka 
Dopiero wróciłam dobre 3 h spędziłam u weta, ale cóż najlepszy w mieście to trzeba :) 
Kolejne opowiadanko dla was, Dark Angel pamiętaj, że mam 4 łapego synka więc nie morduj ;) Mam nadzieję, że się będzie podobać, kolejne jutro bo od pon planuje nową serie . 

Nastrój Pauliny powoli zaczął udzielać się Karolinie. Z niewiadomych przyczyn Paulina była szczęśliwa i wesoła jak nigdy 
- Nie wiem, mogę to rozważyć, wiesz co Paula ja nie wiem  jak odwdzięczę Ci się za to wszytsko, gdyby nie Ty już chyba bym dawno się załamała - Mówiła patrząc w okno 
- Daj spokój, to nic wielkiego  - Cały czas stała obejmując ja i patrząc przez okno, zachód słońca był tego dnia wyjątkowo piękny. 
- Wielkiego, wielkiego byłaś przy mnie i Dominice od początku i zawsze mogłam na Ciebie liczyć. Nie mam pojęcie jak Ci za to dziękować. 
- Daj spokój niuńka, na bank zrobiła byś dla mnie to samo 
- W sumie to masz rację  
- No widzisz 
  - Kocham Cię, cudowną jesteś przyjaciółką 
- Ej, ej bo będę zazdrosny - Usłyszała głos na za pleców znajomy, głos ten który kochała i pragnęła usłyszeć od dawna. Ten za którym co dnia cholernie  tęskniła jak za niczym innym na świcie. Ten sam głos, który kochała jak nic innego. Odwróciła się gwałtownie i znieruchomiała, nie była w stanie wydusić z siebie ani jednego słowa.
- Paulina - Wydukała po chwili - Ja mam przywidzenia....
- Kotek, to ja - Powiedział Cicho, uśmiechnął się 
-A....l....e....... - Nie umiała skleić prostego zdania 
- Niunia to cholernie skomplikowane  i może się wydawać nie wiarygodne, ale nie masz przywidzeń to Mikołaj. To Twój Mikołaj, ja wiem że myślisz że to tylko sen....
Białach już nie wytrzymał tylko podszedł do Karoliny i mocno ją przytulił
- Skarbie tęskniłem za Tobą - Ona nie odpowiedziała nic tylko płakała, po chwili podniosła wzrok i spojrzała na niego, on delikatnie musnął jej usta 
- Ale jak to ? - Zapytała patrząc mu w oczy, w których miała łzy tym razem łzy szczęścia.
- dobra siadajcie powiemy Ci jak to było - Zaczął Walczak i opowiedział jak Janosik wymyślił śmierć Białacha, a w tym czasie dobijał go tym jak jego najbliżsi cierpią, i wykorzystywał go do produkcji narkotyków i handlu. Już tydzień temu były znaki, że żyje ze jest wszytsko ok ale nikt nie chciał jej dawać nadziej. A ten wyjazd służbowy Pauliny to był wyjazd po Białacha. Policjantka słuchała tego wszystkiego przytulona do Mikołaja, po jej policzku płynęły łzy, a z czasem rozpłakała się jak dziecko  - Maleńka co Ty taka płaczliwa? - Dobrze wiedział, że to dużo emocji jak na jedną osobę, ale Karolina nie była nigdy, aż tak wylewna.
- W ciąży podobno tak bywa   - Wypalił Walczak bez myślenia 
- Jesteś w ciąży  
- Tak, będziesz tata - Uśmiechęła się 
- Kocham Cie - Powiedział i pocałował ja namiętnie, a potem położył ją rękę na brzuchu 
- Chłopak, dziewczyna?
- Jeszcze nie wiadomo jutro mam wizytę. paulina miała iść ze mną
- Paulinka nie wiem jak Ci się za to wszytsko odwdzięczę - Zaczął Mikołaj 
- Daj spokój nie ma za co, a teraz zostawiamy was samych 
- A Tylko powiedźcie czy mamy przekazywać wiadomość Dominice ? - Dodał Kuba 
- Wraca po jutrze  tak ?
- Tak, w piątek - Odpowiedziała Karolina cały czas przytulona do Mikołaja 
- To poczekamy do piątku - Uśmiechnął się do Rachwał 
- To my uciekamy. Narka, a jutro będziemy po was rano na to przesłuchanie - Powiedział Kuba 
- Do jutra 
- Cześć - Odpowiedzieli Rachwał z Białachem 
- Nie mogę w to uwierzyć - Zaczęła Karolina 
- Ja też - Odparł Białach, i spojrzał jej w oczy. Można było dostrzec w nich radość, ale i ogromną tęsknotę, obydwoje pragnęli siebie jak nikt inny na świecie. Mikołaj zaczął składać na jej ustach pocałunki przerywając co jakiś czas i powtarzając jak bardzo tęsknił, teraz zaczął składać pocałunki na jej szyji ona odchyliła lekko głowę i zmrużyła oczy, od dawna nie była tak szczęśliwa. Brakowało jej bliskości, obecności Mikołaja, tego że przy nim mogła przestać być tak silna i niezależna. 
Jego pocałunki stawały się coraz bardziej namiętne,. Białach spojrzał jej głęboko w oczy po czym namiętnie pocałował i wziął na ręce, zaniósł do sypialni.
Rano koło 10 Paulina z Walczakiem przyjechali po Białacha i Karolinę, Kupis z Jaskowską zarządzili, żeby ktoś ich przywiózł. Oczywiście para policjantów wczoraj była tak zajęta sobą, że nie zamknęli drzwi więc, przyjaciele weszli bez problemu. 
- Mikołaj, Karolina - Krzyknął Kuba, ale nikt nie odpowiedział 
- Chyba śpią  - Stwierdziła Paulina 
- Super Sherlocku jak na to wpadłaś, chodź trzeba ich obudzić - Kuba z Karoliną poszli na górę, w sypialni Karola i Mikołaj spali przytuleni do siebie. Rachwał uśmiechała się przez sen 
- Szkoda mi ich budzić  - Powiedziała, ale i tak obudziła śpiochów 
- Wach, Walczak co Wy tu ?
- Przesłuchanie i nauczcie się drzwi zamykać 
- Za ile ?
- Półtorej 
- Dobra wstajemy, ale Paulinko zrób kawki - powiedziała Karolina 
- Dla mnie kawa, dla niej herbatka. A teraz wynocha - Powiedział Mikołaj, Paulina z Kuba zeszli na dół. Kuba zrobił 3 kawy i herbatkę dla Karoliny, Paulina nawet zrobiła śniadanie. 
- A moja kawa ? - Zapytała Karolina 
- Skarbie teraz, zero kawy i zdrowie odżywianie - Powiedział Białach i przytulił ją od tyłu 
- Ale 
- Nie ma żadnego, ale
- Paulina ratuj 
- Kochana zapomnij.  Prawie 4 msc , żyłaś o kawie i to paru dziennie, praktycznie bez jakiegoś specjalnego odżywiania, i snu to może w końcu ktoś Cię ustawi. Bo mnie nawet słuchać nie chciałaś, a groźby Walczaka miałaś gdzieś - Mikołaj spojrzał się groźnie na Karolinę 
- Pyszna herbatka - Upiła łyka. 4 przyjaciół zjadła śniadanie i pojechali na komendę na przesłuchanie Mikołaja, spędzili tam mnóstwo czasu, a zaraz po udali się do lekarza. Dowiedzieć się czy będzie mały Białach czy mała Białach  

5 komentarzy:

  1. Ja cie zamorduje jak ty mogłaś coś takiego wymyslic no jak noo tyle zawalow przeszlam nie no ty zła kobieta jestes jak tak mogłaś zrobić ale ja się cieszę że jednak miki żyje mam nadzieje ze więcej nie bd taki rzeczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem okrutna i zła :D Ale cóż tak bywa :D Już od pon nowa seria może więcej zawałów zafunduje może mniej kto wie :D

      Usuń
    2. Ja wolę mnie bo się nie wypłacisz za lekarza hehe

      Usuń
  2. O matko dobrze, że to się tak skończyło 😊 lubię takie happy endy...
    No nic nie będę się rozpisywać dobranoc i z niecierpliwością czekam na kolejną serię.
    Ps. Zapraszamy z Dark Angel na naszego bloga na nowe opowiadanko 😋

    OdpowiedzUsuń