Muzyka

Zapraszamy !!

Razem z Emilką zapraszamy na https://pipopowidaaniapelnewrazen.blogspot.com/

piątek, 7 grudnia 2018

08.13 Kiedy to wszystko się zaczęło


Hejka !
Naszła mnie wena więc postanowiłam zakończyć, już 8 serie opowiadań. Niedługo pojawi się kolejna 9 😎 idę jak burza 😍 A teraz pytanie dla stałych czytelników, która seria wam się podobała najbardziej ? Wolicie od początku, wszystko jasne czy troszkę tajemnicy ? Piszcie w kom
Pozdrawiam <3

Ostatnio w naszym życiu wydarzyło się tak wiele Kamil, Owca potem Borys. Musieliśmy przejść przez to wszystko, żeby zobaczyć co jest tak naprawdę ważne. Czego oczekujemy od życia i od siebie. Od tych wszystkich wydarzeń minął już rok, w zasadzie to tak niewiele bo co to jest 365 dni, a jednak to wiele minut, a każda spędzona obok niego. Najpiękniejszy rok w życiu jaki mogłam sobie wymarzyć mimo kłótni nieporozumień jesteśmy w tym miejscu, razem. Krok w krok zawsze obok siebie. Kiedy leże obok i patrzę jak śpi, czuje się jak bym wygrała coś najcenniejszego, w zasadzie wygrałam jego miłość.
- Dzień dobry skarbie - Nawet nie zauważyłam kiedy się obudził
- Dzień dobry - Uśmiechnęłam się, a on musnął moje usta
- Która godzina ? - Przytulił mnie mocno
- Już miałam Cię budzić bo dochodzi 7
- 7 Cholera, kotek przepraszam obiecałem pomóc Jackowi w jednej rzeczy - Zerwał się jak oparzony i wyskoczył z łóżka - Przepraszam, zobaczymy się na komendzie. Mikołaj od paru dni zachowuje się jakoś dziwnie inaczej, jak by coś ukrywał za każdym razem kiedy pytam co się stało,  on śmieje się mówiąc że to nic ważnego.
Dzisiejszy patol przebiegał w spokoju, Białach był jakiś rozdrażniony, za każdym razem kiedy pytałam co się dzieję, zbywał mnie mówiąc że wszystko ok, że jest po prost zmęczony, a do tego Nowak ma problemy. Czułam, że coś nie gra że ukrywa coś przede mną. Nie wytrzymałam, kiedy na przerwie gdzieś zniknął
- O hej Krzysiek widziałeś gdzieś Mikołaja ? - Zapytałam złapanego na korytarzu Zapałę
- Chyba wchodził na dach, ale nie jestem pewny
- Dzięki - Uśmiechnęłam się do niego i pobiegłam.  Zapała nie mylił się Białach chodził nerwowo po dachu.
- Możesz mi wyjaśnić o co do cholery chodzi -  Zaczęłam od razu, byłam na niego zła
- Karolina co Ty tu robisz ? - Zdziwił się moją obecnością
- Równie dobrze o to mogę zapytać Ciebie - Podeszłam  w jego stronę
- Wiesz Jacek ma problemy no i czekam na niego tutaj bo - Zaczął kręcić
- Mikołaj nie pieperz - Spojrzał na mnie zdziwiony -Nie chrząń głupot, Jacek nie ma problemów spytałam go o to. Mikołaj powiesz mi do cholery co się dzieję. - On patrzył na mnie jak by szukał odpowiednich słów - Nie wiem masz kogoś, jesteś śmiertelnie chory nie wiem co kolwiek to jest powiedz mi bo wszystko zniosę - Czułam jak powoli tracę nad sobą panowanie. On złapał mnie za ramiona patrząc w oczy, ujrzałam w nich starch
- Ciii... - Położył mi palec na ustach - Nie mam nikogo, bo kocham Ciebie i tylko Ciebie jesteś całym moim życiem chciałbym dla Ciebie wszystkiego co najpiękniejsze dla tego tam mi ciężko, co kolwiek zaplanować bo boje się, że to nie będzie tak jak sobie wymarzysz - Z kieszeni wyjął małe pudełeczko i klęknął przede mną - Ale chyba lepszej okazji nie będzie. Kocham Cię najbardziej na świecie. Wyjdziesz za mnie - Nie potrafiłam powiedzieć nic sensownego tylko pokiwałam głową, a po moich policzkach popłynęły łzy.

***
Gdyby ktoś 3 lata  temu powiedział mi, że będę w tym czasie moje życie zmieni się, aż tak znalazłam miłość swojego życia. Moje, nasze  małe szczęście śpi w wózku bujana przez swoją ulubioną ciocię. A ja wraz z moją siostrą zakładam najważniejszą suknie w swoim życiu
- Czego jak czego, ale tego siostra się nie spodziewałam  - Zaśmiała się
- Ja też - Od rana uśmiech nie schodził mi z twarzy
- Pięknie wyglądasz - Przytuliła mnie Emilka - To będzie piękny dzień Honia  jest spokojna jak nigdy
- Masz rację, na codzień to istny wulkan energii, a dziś
- Po kimś musi to mieć  - Zaśmiały się obie - Mamusia i tatuś nie umieją usiedzieć na tyłku to córunia myślisz, że spokojna będzie - Ewka  robiła ostatnie poprawki
- A jak dajesz przy niej radę - Wiem, że umie dać popalić
- Mikołaj pomaga mi jak umie - Uśmiechnęłam się do nich, byłam szczęśliwa, cholernie szczęśliwa
- Gotowa ? - Nie odpowiedziałam nic tylko po raz ostatni spojrzałam w lustro i ruszyłam w stronę drzwi, gotowa na nowe życie, ale czy na pewno nowe ? Właściwie nie zmieni się nic poza naszym statusem, dalej będziemy cholernie szczęśliwi.
Rodzina, przyjaciele pięknie przystrojony kościół każdy uśmiecha się w moją stronę, babcie i ciocie wzdychają, niektórzy nawet ronią łzy. Wszystko jest takie idealne i piękne jak z jakieś bajki. A tuż przed ołtarzem stoi on ubrany w czarny garnitur z uśmiechem na ustach. Wolnym krokiem zbliżałam się do ołtarza.
- A teraz powtórz, za mną Mikołaju przyjmij tą obrączkę jako znak mojej miłości i wierności - Powiedział ksiądz patrząc na mnie. Po moim policzku popłynęły łzy, łzy szczęścia
***

Kiedy patrzę teraz na to wszytsko na przestrzeni lat dostrzegam, że moje szczęście zaczęło się dużo wcześniej, bo właściwie już wtedy kiedy zaczęłam pracę na komendzie tylko wtedy jeszcze nie potrafiłam tego dostrzec. Z biegiem czasu czułam, że coś się zmienia ale bałam się tego wszystkiego, kiedyś zraniona bałam się zaufać i pokochać na nowo. Gdyby ktoś kiedyś zapytał mnie kiedy to wszystko się zaczęło, kiedy zrozumiałam że jest dla mnie ważny cholernie, ważny. Chyba wtedy gdy był w cholernym niebezpieczeństwie kiedy polował na niego psycholog, a ja tak cholernie się o niego bałam, bardziej niż kiedy kolwiek o siebie. Kiedy byliśmy na ranczu, sami zrozumiałam że znaczy dla mnie dużo więcej niż mogłam  kiedy kolwiek przypuszczać i przez tak cholernie duży okres czasu bałam się przyznać sama przed sobą, że to już coś więcej niż przyjaźń
- Kocham Cię - Szepnęłam przytulając się do niego
- Najmocniej na świecie - Przytulił mnie mocniej całując w czubek głowy.

4 komentarze:

  1. Po prostu cudo 😍♥️ Jak dla mnie opka z nutką tajemnicy na początku są superowe 😇 a jeżeli chodzi o ulubioną serię to niestety nie potrafię wybrać 🤷 wszystkie są bombowe 💣 ❣️ Czekam na next 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne opko �� Naprawdę się cieszę, że piszesz dalej. A co do serii to wszystkie są super.❤❤

    OdpowiedzUsuń