Hejka wam
No to mamy kolejne opowiadanko, liczę że się będzie podobać kiedy pojawi się następne jeszcze nie wiem pewnie jakoś nie długo, ale nie zdradzę kiedy. cały czas zapraszam was na http://barwyszczescia-magda-i-sebastian.blogspot.com/ miłego czytania
- Karolina wyjechała z Wrocławia do Warszawy właśnie przez Roberta, poznała go jeszcze w szkole na początku było ok, potem poszła do policji, zamieszkali razem przez jakiś czas było zajebiecie, z czasem widziałam u niej jakieś siniaki, niby to się gdzieś uderzyła wiesz takie bajeczki. Potem Karola zaczęła coraz rzadziej z nami wychodzić niby to czasu nie miała, zawsze jakieś wykręty z Kubą zaczęliśmy podejrzewać, że coś jest nie tak w końcu wyciągnęłam to z niej zabrałam na piwo powiedziała wszystko, jak ją nie raz bił zabraniał wychodzić, poniżał jak nikogo nie było o byle co mówił jaka jest beznadziejna, ale ona twierdziła że ma zły okres że obiecał że się zmieni i takie pieprzenie, przez pare tygodni tukłam jej z Kubą żeby go zostawiła, że ją niszczy włożyliśmy w to z Walczakiem mnóstwu pracy ale udało się postanowiła że z nim zerwie, miała wolne akurat a my byliśmy w pracy, ona miała mu powiedzieć w końcu dostałam SMS, że musi to wszystko teraz przemyśleć itp ale jest ok, na drugi dzień siedzę z Walczakiem nagle dostaliśmy wezwanie ktoś przetrzymuje kobietę w domu sąsiadka zgłasza. I wiesz co się okazało, że ten skurwiel ją uwięził bo chciała odejść od niego. Rozumiesz ten sukinsyn ją przetrzymywał pobił i to porządnie, ale udało się i uwolniliśmy ją poleżała w szpitalu i wszystko jakoś się ułożyło, wyjechała do Warszawy zapomnieć o tym wszystkim, no i potem poznała Rafała a potem wiesz. Od tego momentu boi się po prostu zaufać, nie wiem Mikołaj boi się być szczęśliwa
- Zajebe sukinsyna ! - Poderwał się z miejsca
- I co mu zrobisz, jak i tak siedzi. Przejmujesz się jakimś pajacem jak mu wpieprzyć a chyba nie po to przyszedłeś - Spojrzała pytająco na niego
- Masz racje - Usiadł z powrotem - I co ja mam zrobić Paulina ?
- Nie wiem Mikołaj nie wiem, powiedziałam Ci wszystko co uważam że musisz wiedzieć. Co zrobisz zależy od Ciebie. Ja wiem tyle, że ona się po prostu boi że znowu zaufa komuś i za chwilę to straci,sama musi Ci zaufać a co zrobić musisz, żeby zaufała nie wiem
- Paulina przecież wiesz, że ja jej nie skrzywdzę
- Mikołaj ja to wiem, ale ona cholernie dużo przeszła i po prostu się boi.
- To co ja mam zrobić ?
- Mikołaj nie wiem, cholera co to ja wróżka - Dopiła ostatni łyk kawy
- Wiem, Paulina przepraszam zawracam Ci głowę,
- Mikołaj nie przepraszaj tylko weź nie wiem jedź do niej coś wymyśl nie wiem ograni się
- Dzięki i tak mi dużo pomogłaś - Pocałował ją w policzek i wyszedł, wsiadł do samochodu nie wiedział co ma robić teraz znał całą prawdę wiedział dla czego Karolina jest taka silna nie zależna, mówiła że nie ma miłości. Po prostu bała się zaufać po raz kolejny, zaufać i znowu sparzyć, nie miał pojęcia co teraz zrobić jak się zachować, zrobić krok czy poczekać i odpuścić. Siedział w samochodzie dobre 10 minut i nie wiedział co ma zrobić poczekać na krok Karoliny czy zrobić coś samemu. Wspomniał wszystkie sytuację jakie miały miejsce przez ten czas, jak zachowywała się Karolina co mówiła jak rozmawiali co mówiła na temat związków. W końcu podiął decyzję,ale czy słuszną nie wiedział
Suuuppcio :)
OdpowiedzUsuń