Hejka,
Zapraszam was na kolejne opowiadanko specjalnie dla was, mam nadzieję że się spodoba i zostawicie ślad po sobie. Jak myślicie karo serio nie jest w ciąży czy tylko tak myśli? :)
Głowa bolała mnie niemiłosiernie, czułem się jak bym zmartwychwstawał do tego ta susza w ustach, rozejrzałem się do okoła " zaraz gdzie ja jestem ?" zadałem sam sobie pytanie, byłem pod prysznicem, ale i tak nie to było najlepsze to nie była moja łazienka. Miałem już wstać kiedy do pomieszczenia wszedł mężczyzna po chwili go poznałem to mój sąsiad.
Zapraszam was na kolejne opowiadanko specjalnie dla was, mam nadzieję że się spodoba i zostawicie ślad po sobie. Jak myślicie karo serio nie jest w ciąży czy tylko tak myśli? :)
Głowa bolała mnie niemiłosiernie, czułem się jak bym zmartwychwstawał do tego ta susza w ustach, rozejrzałem się do okoła " zaraz gdzie ja jestem ?" zadałem sam sobie pytanie, byłem pod prysznicem, ale i tak nie to było najlepsze to nie była moja łazienka. Miałem już wstać kiedy do pomieszczenia wszedł mężczyzna po chwili go poznałem to mój sąsiad.
- Gdzie ja kurwa jestem ? - Spojrzałem zdziwiony i obolały na niego
- Panie wpadł Pan do mnie i, że musi Pan broń znaleźć na jakiegoś Julka, żeby go odstrzelić - Mówił poważnie, a ja słuchałem bo nie pamiętałem kompletnie nic - A potem zaczął sie Pan żalić słuchawce od prysznica, że ona Pana nie kocha, tylko tego całego Julka ja nie wiem jak to Pan zrobił ale ona Panu odpowiadała bo mówił Pan tak tak masz rację, tylko Ty mnie rozumiesz nie to co Włochaty Kransnal Krzychu - Mężczyzna nie wytrzymał i zaczął się śmiać. Patrzyłem na niego jak na kosmitę nie wierzyłem w to co mówił - Nie wierzy mi Pan tak myślałem - Pokazał mi telefon z nagranym filmikiem, miałem ochotę zapaść się pod ziemię
- Matko jak ja Pana przepraszam - Wstałem i zacząłem go przepraszać
- Nie no rozumiem Kobieta. A tak w ogóle Marek miło mi - Podał mi dłoń
- Mikołaj, i jeszcze raz przepraszam i dziękuję, że policji nie wzywałeś
- Nie no znam Cię z widzenia wiesz, wiesz
- Jeszcze raz dzięki ja uciekam - Udałem się do wyjścia
- Nie no nie ma za co i jak byś chciał pogadać to zapraszam prysznic jest wolny raczej nikt tam nie sypia - Zaśmiał się - Chętnie posłucham o tej pięknej niewieście o zniewalającym spojrzeniu
- Chyba bardziej się już nie zbłaźnię więc do zobaczenia wieczorem.
- Super to ja Ci spanie tu przygotuje - Zaśmiał się
- Podziękuję myślę, że tym razem trafię do domu - Wróciłem do domu spojrzałem na telefon, dwie wiadomości od Krzyśka
" Hej, stary jak tam, jak głowa? Moja żona chce mnie wydziedziczyć bo podobno jej wstyd wczoraj przenieśliśmy."
" Stary... podobno jebnąłeś głową w murek u mnie pod klatką, a ja krzyczałem żebyś nie zapomniał o pistolecie na Julka. Mam nadzieje że nic głupiego nie zrobiłeś" - No to Emilka mnie zamorduje jak tylko zobaczy pomyślałem, złapałem za butelkę z wodą i wypiłem prawie całą
" Głupiego hmm... nie wiem do jakiej kategorii zaliczyć spanie pod prysznicem u sąsiada i rozmowę z prysznicem....."
" No to stary dojebałeś, przebiłeś wszystko i wszystkich"
" A tak swoją drogą masz w pysk, za ten pomysł żebym jebną w murek i gapienie się na to "
"W pysk, stary za Twoje biadolenie o Karolinie po pijaku to ja order powinienem dostać co najemnie i to największej randki. Cytuje: Stary ale ona jest niesamowita to jak się rusza mówi,śmieje się te jej oczy, ta jej niezależność i pewność siebie. Anioł nie kobieta. Nagrałem chcesz posłuchać ?"
" Pokażesz komuś to nagranie, a zginiesz zupełnie przypadkiem pod kołami mojego auta"
- Super to ja Ci spanie tu przygotuje - Zaśmiał się
- Podziękuję myślę, że tym razem trafię do domu - Wróciłem do domu spojrzałem na telefon, dwie wiadomości od Krzyśka
" Hej, stary jak tam, jak głowa? Moja żona chce mnie wydziedziczyć bo podobno jej wstyd wczoraj przenieśliśmy."
" Stary... podobno jebnąłeś głową w murek u mnie pod klatką, a ja krzyczałem żebyś nie zapomniał o pistolecie na Julka. Mam nadzieje że nic głupiego nie zrobiłeś" - No to Emilka mnie zamorduje jak tylko zobaczy pomyślałem, złapałem za butelkę z wodą i wypiłem prawie całą
" Głupiego hmm... nie wiem do jakiej kategorii zaliczyć spanie pod prysznicem u sąsiada i rozmowę z prysznicem....."
" No to stary dojebałeś, przebiłeś wszystko i wszystkich"
" A tak swoją drogą masz w pysk, za ten pomysł żebym jebną w murek i gapienie się na to "
"W pysk, stary za Twoje biadolenie o Karolinie po pijaku to ja order powinienem dostać co najemnie i to największej randki. Cytuje: Stary ale ona jest niesamowita to jak się rusza mówi,śmieje się te jej oczy, ta jej niezależność i pewność siebie. Anioł nie kobieta. Nagrałem chcesz posłuchać ?"
" Pokażesz komuś to nagranie, a zginiesz zupełnie przypadkiem pod kołami mojego auta"
***
- Cześć kotuś - Podeszłam i przytuliłam się do niego od tyłu
- Dzień dobry - Uśmiechnął się lekko do mnie
-To co śniadanko, a potem coś porobimy i wieczorem idziemy ? - Posłałam mu uśmiech
- Wieczorem tak, ale teraz muszę iść do pracy góra wzywa więc wiesz - Musnął mnie w usta - Do zobaczenia o 19 musimy porozmawiać - Uśmiechnął się i zniknął za drzwiami.
Od dwóch dni zastanawiałam się co oznacza to musimy porozmawiać, z Julkiem jestem już dość długo niektórzy mówią, że do siebie nie pasujemy ja taka niezależna a on no...., ale kocham go i dobrze mi z nim.
Ogarniecie mi zajęło trochę czasu, myślałam że spędzimy razem ten dzień ale no cóż bywa i tak, po ogarnięciu całego mieszkania zaczęłam czytać chciałam zabić jakoś czas żeby za dużo nie myśleć o Julku o tym gdzie jest co robi i czemu musiał iść do pracy.
O osiemnastej zaczęłam się szykować, postawiłam na czerwoną sukienkę za kolano do tego czarne botki na obcasie lekki makijaż, ułożyłam włosy i byłam gotowa, sięgałam już po telefon, żeby napisać do Julka kiedy drzwi się otworzyły
- Już jestem przepraszam, że tak długo - Pocałował mnie na przywitanie
- Nie szkodzi
- Pięknie wyglądasz - Uśmiechnął się - Daj mi 5 minut i możemy iść - Powiedział i poszedł się ogarnąć. Poszliśmy do mojej ulubionej restauracji rozmawialiśmy i śmialiśmy się jak kiedyś, było nam ze sobą dobrze, od początku miałam wrażenie że chce mi coś powiedzieć tylko nie wie jak.
- przejdziemy się - Zaproponował jak byliśmy już przed restauracja
- Chętnie - Uśmiechnęłam się. Poszliśmy do parku do naszego parku, tutaj mieliśmy swoją pierwszą randkę.
- Karolina - Powiedział po chwili milczenia i zatrzymał sie.
- Tak - Spojrzałam na niego uśmiechając się - O czym chciałeś ze mną porozmawiać ?
Ogarniecie mi zajęło trochę czasu, myślałam że spędzimy razem ten dzień ale no cóż bywa i tak, po ogarnięciu całego mieszkania zaczęłam czytać chciałam zabić jakoś czas żeby za dużo nie myśleć o Julku o tym gdzie jest co robi i czemu musiał iść do pracy.
O osiemnastej zaczęłam się szykować, postawiłam na czerwoną sukienkę za kolano do tego czarne botki na obcasie lekki makijaż, ułożyłam włosy i byłam gotowa, sięgałam już po telefon, żeby napisać do Julka kiedy drzwi się otworzyły
- Już jestem przepraszam, że tak długo - Pocałował mnie na przywitanie
- Nie szkodzi
- Pięknie wyglądasz - Uśmiechnął się - Daj mi 5 minut i możemy iść - Powiedział i poszedł się ogarnąć. Poszliśmy do mojej ulubionej restauracji rozmawialiśmy i śmialiśmy się jak kiedyś, było nam ze sobą dobrze, od początku miałam wrażenie że chce mi coś powiedzieć tylko nie wie jak.
- przejdziemy się - Zaproponował jak byliśmy już przed restauracja
- Chętnie - Uśmiechnęłam się. Poszliśmy do parku do naszego parku, tutaj mieliśmy swoją pierwszą randkę.
- Karolina - Powiedział po chwili milczenia i zatrzymał sie.
- Tak - Spojrzałam na niego uśmiechając się - O czym chciałeś ze mną porozmawiać ?
Nie no w takim momencie? �� serio? Czekam z niecierpliwością na kolejne ❤
OdpowiedzUsuńJa jestem jak polsat i jak scenarzysta w jednym :D
UsuńWłaśnie �� kiedy następne? ��
UsuńTak właśnie niczym Polsat ale ten Polsat czasem by mógł zmienić się . A co do ciąży raczej hehe ty moje zdanie znasz w końcu gadaliśmy o tym wczoraj jakaś godzinę ..hehe. czekam na kolejne .
OdpowiedzUsuńNo i ten najwierniejszy przyjaciel hehe jest ciekawy co ty z tego mikołaja zrobiłaś
UsuńW końcu Krzychu włochaty krasnal złych rad udziela:D
OdpowiedzUsuń